MAŁY MIŚ. Małgosia, Ola, Janek i Marcysia, każde z nich uwielbia swojego misia. Do niego podobnie, jak do swojej mamy, w dzieciństwie z rozkoszą się przytulamy. Misie, futerka mają puszyste, są miłe w dotyku i winny być czyste. Misiaczki białe, jak też kolorowe, z dziećmi do zabawy są zawsze gotowe. Czaaaas do lasu iść znowu. Czaaaas do lasu iść znowu. Czaaaas do lasu iść znowu. (Lasu doradza) Czaaaas do lasu iść znowu. Pochłania mnie las, chłonę go, słyszę w krąg ryki. Żywa legenda, mrok, robię się dziki, dziki. Czuję jak odchodzą w dal niezdrowe nawyki. I naprawiają się przepalone styki, styki. „Mały Miś w Świecie Wielkiej Literatury”- przedszkolny projekt edukacyjny Akcja „Mały Miś w Świecie Wielkiej Literatury” to wyjątkowe ogólnopolskie wydarzenie, w ramach którego miłość do czytania przekazywana jest najmłodszym w przedszkolach. Wychowawczynie, nauczycielki przedszkola, rodzice czytają przedszkolakom książki. Miś Kiedyś Miś do lasu bał się iść, lecz się pozbył swego bania przy treningu przyciągania. Ruchy w tym wzorcu mogą być zaplanowane w kierunku do Projekt jest realizowany od 10.09.2020 do 31.05.2021 r. Projekt składa się z 7 modułów przygotowanych do realizacji przez jego uczestników. MODUŁY WCHODZĄCE W SKŁAD PROJEKTU . 1. Książki dzieciństwa – misiowy ranking książkowych hitów dzieci i rodziców. 2. Mały Miś w świecie emocji. 3. Dbamy o zdrowie z Małym Misiem. Lyrics to Tulinki mały miś (piosenka dla dzieci o misiu): Jestem sobie małym misiem małym misiem ślicznym pysiem Mieszkam sobie w małym lasku w małym lasku Liczba stron książki odnosi się do liczby fizycznych kartek, na których znajduje się tekst lub obrazy w książce. Oznacza to, że jeśli książka Mały miś. Bajka na dobranoc ma 10 stron, może mieć około 5 kartek, z których każda może mieć drukowany dwustronnie tekst lub obrazy. Liczba stron w książce jest ważnym elementem Był sobie raz miś, który był ukochaną zabawką małej dziewczynki. Miś nazywał się Puchatek i był bardzo szczęśliwy, gdy dziewczynka bawiła się z nim i przytulała go do snu. Ale Puchatek miał też marzenie – chciał zobaczyć wielkie miasto i krainę zabawek, o której opowiadała mu dziewczynka. Pewnego dnia, gdy dziewczynka Mały miś do lasu bal się iść, ze strachu drżał jak liść Przytulak misiu pewnie do lasu nie poszedłby sam, ale w towarzystwie - czemu nie. A towarzystwo ma najlepsze i najprzytulniejsze ️ nieumyta, a jak jej się spódniczka ubłociła, to w takiej szargulicy wciąż chodziła. Ludzie na pasierbicę mówili: ładniuśka; na córkę mówili: brzydulicha. Więc macocha pasierbicy strasznie nie lubiła. Tak umyśliła sobie: „Pozbędę się jej, do lasu ją wyślę, niech ta gdzie w boru uśmiertnie". Nadszedł grudzień. iaikabe.